Podczas działania w Muzeum Sztuki w Łodzi w 2020 roku za pomocą transmitera radiowego ustawionego na częstotliwości Radia Maryja nadawałam program na żywo z mojego ciała – z mojej waginy. Od czasu do czasu pozwalałam wybrzmieć aktualnie nadawanej na antenie treści. Sygnał radiowy stał się jednym z tworzyw dźwiękowego performansu i był zmieszany z odgłosami ciała – oddechem, biciem serca, głosem. To sprzężenie (pomiędzy dwoma źródłami dźwięku) stworzyło rezonującą pętlę. Początkowo oczywisty dla mnie gest – punktowego zakłócenia fal fundamentalistycznego radia katolickiego, i poszerzenia w ten sposób pola obecności ciała w krajobrazie falowym, zmienił w czasie trwania akcji swoje znaczenie: to dźwięk radia ingerował i zakłócał intymną przestrzeń mojego organizmu,

Lubię akustykę kościołów. Jestem ateistką. Uważam, że profanacja jest formą odzyskiwania przestrzeni.

No comments yet!

lewacka sztuka ugułem

!proletkult@szmer.info

Create post

Nie bawimy się w Adorno, nie krzywimy się na jazz i na pulpowe okładki. Mogą być i Obrazy Olejne w Ramach, mogą być i druki ulotne, rzeźby marmurowe i wyplujki z plasteliny.

Ważne - dla porządku każdą wrzuconą rzecz opisujemy wedle schematu: autor_ka, tytuł, rok i w miarę możliwości źródło. Jeśli nie wiadomo czyje - piszmy źródło. Ciekawostki, historia powstania i insze - bardzo, bardzo mile widziane.

Community stats

  • 1

    Monthly active users

  • 50

    Posts

  • 0

    Comments

Community moderators